40 dni po Zmartwychwstaniu Chrystusa w Kościele obchodzimy uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Tym samym wyznajemy wiarę, że Jezus Chrystus po swojej męce, która przyniosła światu odkupienie, zasiada po prawicy Boga Ojca, jednocześnie wynosząc naturę człowieka do godności nieba.
Zmartwychwstanie Pańskie jest naszą nadzieją. Wniebowstąpienie zaś jest naszym uwielbieniem.
W dzień swego narodzenia Pan dał świadectwo, że jest
prawdziwym człowiekiem.
W dzień swego Wniebowstąpienia dał świadectwo, że jest Bogiem prawdziwym. Po grobie – niebo, po krzyżu – tron. W poczet nieśmiertelnych zostaje wprowadzona natura śmiertelna. Na tron niebieski zostaje posadzone ziemskie ciało – tak mówił w IV wieku św. Augustyn. Chrześcijanie od najdawniejszych czasów otaczali czcią i kultem miejsce na Górze Oliwnej, gdzie na kamieniu, wedle tradycji, Jezus pozostawił ślady swoich stóp, zanim wzniósł się do nieba. Pod koniec IV wieku wzniesiono tu rotundę, obok której później zbudowano klasztor. Pierwotnie Kościół świętował Wniebowstąpienie Pana Jezusa razem z tajemnicą Zesłania Ducha Świętego. Rozdzielenie tych świąt nastąpiło około 370 roku, czego świadkiem jest św. Augustyn. Dziś z racji duszpasterskich w wielu krajach, w tym również w Polsce, Wniebowstąpienie świętuje się kilka dni później.
Uroczystość została przeniesiona na przedostatnią niedzielę wielkanocną, zamiast czwartku 40 dni po Wielkanocy. W tym dniu z wystroju kościołów usuwa się symboliczną figurę Chrystusa zmartwychwstałego. Dawniej w niektórych częściach Polski, dopełniano tradycji „topienia diabła”. Kukła zrobiona ze słomy i szmat była okładana kijami i rózgami, a potem ku uciesze wszystkich topiona w wodach najbliższej rzeki.
Źródło: https://www.gosc.pl/doc/1552646.Dzis-uroczystosc-Wniebowstapienia-Panskiego