Spójrzmy jak można mieć inne spojrzenie na modlitwę za naszych bliskich zmarłych.
Posłuży nam w tym fragment wywiadu jakiego udzielił ks. Adam Boniecki:
AG: Zapewne modlisz się za zmarłych.
KS. A. BONIECKI: Tak, od 57 lat, codziennie, odkąd odprawiam Mszę.
AG: Prosisz: „wieczny odpoczynek racz im dać, Panie”?
AB: Nie. Modlę się o wieczną radość dla nich.
AG: A dlaczego o radość?
AB: Kształt tej modlitwy pochodzi od zaprzyjaźnionej z moją mamą matki chłopca zamordowanego przez Niemców. Niezmiernie przejęta, opowiedziała mamie, że we śnie zobaczyła syna, który prosił ją, by się nie modliła o „wieczny odpoczynek” dla niego, tylko o radość. Od tej pory w naszej rodzinie tak się właśnie modlimy. To już chyba 75 lat.
Nasza modlitwa o wieczny odpoczynek może być też wzbogacona o radość dla naszych bliskich zmarłych. Możemy też ofiarować za nich wielkie dobro duchowe, jakim jest odpust zupełny. Kościół daje nam możliwość „łatwego”, bo codziennego uzyskania jednego odpustu zupełnego. Poniżej można dowiedzieć na jakich warunkach można taki odpust uzyskać: